Pod koniec sierpnia mieszkaniec gminy Jelcz-Laskowice powiadomił Policję o kradzieży silnika, sprzętu wędkarskiego i volkswagena „garbusa”, stojącego w obrębie posesji zgłaszającego. Policjanci podjęli czynności, w wyniku których odnaleźli skradzione auto kilka kilometrów od miejsca kradzieży.
Niestety, samochód nie nadawał się do użytku, był już spalony. Praca jelczańskich stróżów prawa, doprowadziła do ustalenia sprawców. Okazało się nimi pięciu młodych mieszkańcy gminy Jelcz-Laskowice, w wieku od 18 do 21 lat. Czterech z nich, 27 listopada zostało zatrzymanych i osadzonych w policyjnym areszcie. Podczas prowadzonych z zatrzymanymi czynności procesowych, policjanci ustalili, że sprawcy porzucili skradzione auto, wcześniej jednak ukradli z baku paliwo. Chcąc zatrzeć ślady podpalili samochód. Funkcjonariusze odzyskali część skradzionego mienia. Sprawcy przyznali się do popełnionych przestępstw. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.