W ubiegłym tygodniu dyżurny oławskiej Policji otrzymał zgłoszenie o starszej kobiecie mieszkającej samotnie, której sąsiedzi nie widzieli już od kilku dni. Jedna z sąsiadek zaniepokojona całą sytuacją, powiadomiła pracownika opieki społecznej i straż miejską o swoich obawach.
Z zebranych na miejscu przez policjantów informacji wynikało, że jest ona schorowana i nie może poruszać się samodzielnie, a rodzina nie interesuje się jej losem. Sąsiadka, która na co dzień pomagała starszej pani, zaniepokoiła się, że od kilku dni nie ma ze znajomą żadnego kontaktu. W obawie o życie i zdrowie kobiety podjęto decyzję o wejściu siłowym do mieszkania starszej pani. Okazało się, że była to trafna decyzja. Policjanci po wejściu do mieszkania zauważyli leżącą na podłodze właścicielkę mieszkania. Wezwany na miejsce lekarz pogotowia ratunkowego po udzieleniu pomocy zabrał kobietę do szpitala.